Nie znaleziono produktów, których szukasz.

Fenyloetyloamina – lub inaczej PEA – to pochodna aminokwasu fenyloalaniny. Substancja ta jest w sposób naturalny syntetyzowana przez układ nerwowy – wszystko to dzięki enzymatycznej dekarboksylacji fenyloalaniny. Ze względu na właściwości i funkcje jest to tzw. neurotransmiter monoaminowy, który stymuluje mózg do uwalniania innych neuroprzekaźników – głównie dopaminy i serotoniny.

Z tego też względu PEA jest niezwykle popularną substancją, zażywaną głównie przez sportowców i miłośników aktywności. 

2-fenyloetyloamina – Co to jest? Odrobina teorii!

Fenyloetyloamina występuje naturalnie w ośrodkowym układzie nerwowym. Klasyfikuje się go najczęściej jest jako neurotransmiter monoaminowy, który pobudza neurotransmitery do syntezy. Dodatkowo substancja ta podnosi krew, reguluje poziom glukozy, a także ma zdolność do nadzorowania i kontrolowania apetytu. Działa także jak związek termogeniczny, wspierając tym redukowanie tkanki tłuszczowej. 

Związek ten nie jest zbyt powszechny – można go uzupełniać poprzez pokarmy bogate w fenyloalaninę, czyli aminokwas będący bezpośrednim prekursorem w syntezie PEA. 

Przykładem naturalnych źródeł fenyloetyloaminy jest czekolada, ser parmezan, nasiona soi, pieczony schab, orzechy arachidowe, pestki dyni i nasiona lnu. 

Fenyloetyloamina (PEA), czyli narkotyk miłości

Określenie to wynika z faktu, że PEA działa nootropowo, wpływając na poziom dopaminy i wydzielania acetylocholiny. Ten pierwszy odpowiada za szczęście i pozytywne informacje, a drugi na poprawę pamięci, a tym samym na budowanie swoich wspomnień. 

Co więcej – wiele osób, które zażywa PEA na poprawę percepcji zmysłowej – głównie słuchu i wzroku. Dzięki niemu czujemy więcej i intensywnej – jak w miłości. 

Działanie 2-fenyloetyloaminy

Działanie fenyloetyloaminy jest bardzo szerokie i dotyczy wielu układów w naszym organizmie. Dotyczy to gównie układu nerwowego, bowiem PEA jest w stanie przekraczać krew-mózg, a tym samym dostając się do OUN. I tak oto fenyloetyloamina wywołuje w mózgu uwalnianieβ-endorfiny, czyli opioidowego peptydu odpowiedzialnego za odczuwanie przyjemności. Co więcej stymuluje układ dopamicznego do produkowania neuroprzekaźników.

Idąc dalej – działa na układ cholinergiczny prowadząc do zwiększonej sekrecji acetylocholiny. Ten neuroprzekaźnik bierze udział w procesie zapamiętywania, a tym samym – wpływa na percepcję.  

PEA wpływa również na poprawę nastroju, warunkuje lepsze samopoczucie. Może więc być częścią leczenia depresji, minimalizując wpływ stresu oksydacyjnego. Co ciekawe – 2-fenyloetyloamina zwiększania ciśnienie krwi i poziom glukozy, przez co może być źródłem energii. 

Warto także zaznaczyć, że fenyloetyloaminy jest ważnym składnikiem leczenia choroby Parkinsona – choroby zwyrodnieniowej układu nerwowego. Zauważono także, że ma to związek ze spadkiem dopaminy. Zwyrodnienia ta wynikają z np. toksycznych czynników i stresu oksydacyjnego. Do głównych syndromów tej choroby należy napięcie i drżenie ciała, co może spowolnić ruch, a w skrajnych etapie – utrudniać mówienie. 

Co ważne z punktu widzenia sportowców – 2-fenyloetyloamina może pomóc w redukcji masy ciała. Wynika to z faktu, że przyspieszone ciśnienie krwi może przyspieszyć metabolizm, a co za tym idzie – sprawniej kontrolować swój apetyt. Powstały nawet badania, które sygnalizując, że PEA może wywoływać tzw. fenomen euforii biegacza. 

Czy fenyloetyloamina jest legalna?

PEA występuje naturalnie w organizmie, więc trudno mówić o niej w kontekście legalności. Warto jednak zaznaczyć, że konieczne jest przestrzeganie norm i dopuszczalnych stawek. A ta wynosi zwykle od 250 do 500 mg dziennie. Uwaga – nie należy przekraczać wartości maksymalnej!